Polskie Koleje Państwowe stworzyły nową spółkę PKP Litery Przestrzenne. PKP chce wprowadzić jednolite standardy czcionek stosowanych na kolei. Ma się tym zająć PKP LP. Więcej, ani resort, ani PKP S. A. nie chcą ujawnić.
- Złożyliśmy wniosek o rejestrację spółki – potwierdza Paulina
Jankowska rzeczniczka PKP S. A. Na chwilę obecną mogę potwierdzić, że nowa
spółka będzie odpowiadać za napisy informacyjne na stacjach oraz w pociągach
narodowego przewoźnika PKP Intercity – informuje Jankowska. Rzecznik nie chce
zdradzać więcej szczegółów, na przykład ile osób będzie liczył zarząd spółki.
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa również
gospodaruje informacją oszczędnie. - A, nowa spółka. No tak, proszę skierować
swoje pytania na piśmie – słyszymy w biurze prasowym resortu.
Pytany o zasadność tworzenia nowych spółek na i tak
rozdrobnionej kolei, Minister Infrastruktury i Budownictwa odpowiada. – Panie redaktorze,
proszę poczekać na efekty naszej pracy, a nie potępiać wszystko czambuł.
Rządzimy zaledwie od ponad stu dni, a Pan, jeśli dobrze pamiętam, nie pochwalił
mojego resortu jeszcze ani razu. To nie w porządku – powiedział wyraźnie
oburzony minister.
- Spotkaliśmy się na początku marca w sprawie pociągu do
Grodna, ponieważ to Panu obiecałem. Reaktywujemy to połączenie. Jakoś nie
przypominam sobie żeby Pan to publikował.
- Proszę o jeszcze trochę cierpliwości. Proces tworzenia
rozkładu jazdy jest niezwykle skomplikowany.
A co z pociągiem IC
Korczak z Białegostoku do Krakowa. Ludzie skarżyli się na urągające warunki
podróży tym pociągiem?
- O ile wiem, problem ten zostanie rozwiązany przy czerwcowej
korekcie rozkładu jazdy.
Istotnie, od czerwca pociągu
nie będzie. Ludzie skarżyli się na niewłaściwy tabor skierowany do obsługi tego
pociągu, a PKP Intercity zlikwidowało poranne bezpośrednie połączenie do
Krakowa. Chyba przyzna Pan Minister, że pasażerowie zostali ukarani za to, że
narzekali i to nie fair?
-W zamian za pociąg do Krakowa uruchomimy pociąg do Poznania
i Szczecina. Do Krakowa trzeba się przesiąść w Pendolino. Czas podróży się
skróci.
I cena poszybował w
górę. Trzeba kupować dwa osobne bilety na jednego przewoźnika. A wie Pan, że
pociągi na które pasażerowie tak narzekali będą teraz jeździć na trasie
Terespol – Kraków? To dłuższy dystans niż z Krakowa do Białegostoku. Co resort
zrobi jeśli i tam ED 74 się nie przyjmą i podróżni będą narzekać?
- Proszę choć raz być optymistą. Może tamtejsi ludzie nie są
tak roszczeniowi.
A co Pan powie
pracownikom Przewozów Regionalnych, którym w kampanii wyborczej posłowie PiS
obiecywali, że to InterREGIO pojadą z Warszawy do Grodna?
- Że prawda jest srebrem, a milczenie złotem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz