Pociągi z Polski do Grodna rychło nie powrócą. Jeśli nawet, to nie wiadomo kiedy i jak długo będą kursować. Okazuje się, ze w sprawie zgromadzona jest już całkiem pokaźna korespondencja. Jednak nie wynika z niej wiele. Spójrzcie sami i oceńcie. Wymiana listów nie posuwa nas ani o krok do szczęśliwego zakończenia.
Znajomi często pytają mnie czemu aż tak zaangażowałem się w kwestię przywrócenia ruchu pociągów do Grodna. Po części dlatego, że znam trudną sytuację kolejarzy z Podlaskiego Oddziału Przewozów Regionalnych. To jednak nie wszystko, ponieważ ważniejsza jest tu złożoność problemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz