piątek, 21 października 2016

Piętnaście lat agonii

Kasacja EN57
żródło: http://images52.fotosik.pl/114/8cb2a597d9ab57b2med.jpg

Piętnaście lat agonii, tak kolej stacza się
Piętnaście lat agonii, czego więcej chcesz?
Piętnaście lat agonii, palnik wagony tnie
Piętnaście lat agonii, czy to nie rusza Cię?

czwartek, 13 października 2016

O polskich pociągach w Polskim Radio


Berlińskie targi InnoTrans przyciągnęły na moment zainteresowanie dziennikarzy koleją. Polscy producenci taboru pokazywali szerszej publiczności swoje najnowsze pojazdy. W naszych mediach szczególnie głośno było o flagowym EZT PESA DART ED161. Wśród bezrefleksyjnych okrzyków zachwytu nad nowym cackiem bydgoskiego producenta, reporter radiowej Trójki Kuba Witkowki stawia odważne pytanie: Czy to co piękne jest również funkcjonalne? Próbowaliśmy na nie odpowiedzieć w porannej audycji Zapraszamy do Trójki 21 września br.


Polskie pociągi konkurują z najlepszymi na świecie


Nawet w słoneczne dni do wnętrza Pesa Dart wpada niewiele światła dziennego. W wagonach przez cały czas musi być włączone oświetlenie. Fot: Wikipedia

środa, 12 października 2016

Dragon ostatnie starcie?

W opublikowanym przez PKP PLK rozkładzie jazdy 2016/17 nie znajdziemy już Dragona Kolei Mazowieckich. Został tylko Słoneczny do Ustki. Czy po roku kursowania mazowiecki przewoźnik wycofuje się z uruchamiania komercyjnego połączenia z Krakowem?


Czy w w rozkładzie jazdy na przyszły rok zabraknie Dragona?
fot: Piotr Figiel

wtorek, 11 października 2016

Przewozy Regionalne bez skomunikowań w Ełku

O fatalnie ułożonym rozkładzie jazdy przez Przewozy Regionalne na trasie Białystok - Ełk - Olsztyn poinformował mnie pawel_zielony88 w komentarzu do wpisu o zmianach w kursowaniu pociągów na Podlasiu. Brak skomunikowań w ramach połączeń uruchamianych przez jedną spółkę to szczyt bezczelności i niekompetencji, zarówno organizatorów transportu jak i operatora. Sami zobaczcie, jest gorzej niż źle. Pozostaje mieć tylko nadzieję, ze uda się coś wyrzeźbić przy konstrukcji rozkładów zamknięciowych.


Stacja kolejowa w Ełku. Pociągi PR bez skomunikowań.
Źródło: wikipedia

piątek, 7 października 2016

Janusze logistyki nie chwalą się swoim sukcesem

PKP Intercity nie podaje liczby przewiezionych pasażerów niedawno uruchomionym pociągiem do Grodna. Spółka nie udziela żadnej informacji, być może dla tego, że nie ma się czym chwalić.


źródło: http://belsat.eu/wp-content/uploads/2016/08/sidiaczi_kupejny_wagon.jpg
Pociąg do Grodna nie cieszy się dużą popularnością

czwartek, 6 października 2016

Podlasie: pociągi zamiast stać będą wozić ludzi

Po wielu latach zapaści kolei na Podlasiu, widać promyk nadziei na poprawę. Tamtejszy urząd marszałkowski ogłosił, że od początku 2017 roku na tory wyjedzie o połowę więcej pociągów. Organizator transportu zamierza na ten cel przeznaczyć dodatkowe 3,3 mln zł. W sumie to bardzo niewiele, a przedsięwzięcie możliwe jest do zrealizowania ponieważ pociągi, zamiast stać puste na stacjach, będą wozić mieszkańców.


Pociąg z Grodna skończył bieg na Stacji Małkinia
fot: Piotr Figiel


piątek, 9 września 2016

Focić albo nie focić - oto jest pytanie

Focić albo nie focić - oto jest pytanie.
Kto postępuje mądrzej: ten kto z lękiem chowa smarta przed szefem o pracę w obawie,
Czy, ten kto stawia swemu losu wyzwanie cykając selfie w nastawni na fajsa ją daje, a swoją przyszłość na kolei pod gromem zajadłych strzał donosów, byt swój kładzie na szalę?





Pytanie egzystencjalne, bo z pozoru niewinna fotka może kosztować kolejarza pracę. Szkoda by było tym bardziej, że ci co robią sobie zdjęcia w pracy to w większości oddani sprawie kolejarze. Rozgorzała więc na grupie branżowej dyskusja, jak ogień w palenisku podsycany raz po raz nowymi dylematami, niczym parą z dmuchawki co cugu w kominie dodaje. Buchają nowe pytania, uwagi, wskazówki. Ja też swoje dodaję.

środa, 7 września 2016

Forum Ekonomiczne Krynica pigułka dla impotentów

Forum Ekonomiczne w Krynicy to trzy dni pierdolenia. Choć linia kolejowa do tego kurortu nie została rozebrana, kolej pełni w nim marginalną rolę. Miasto dusi się w korku, z powodu praktycznej likwidacji publicznego transportu. Minister, marszałek, powiat, burmistrz zresztą też, w nosie mają potrzeby transportowe lokalnej społeczności i turystów. Nic dziwnego, że podstawowym środkiem transportu w regionie jest własny samochód. Ci co nie mają wyjścia korzystają z usług busiarzy, ostatnio promowanych przez ekipę "dobrej zmiany".



Źródło: Twitter MIB

poniedziałek, 5 września 2016

MIB Hańczą zatopi Grodno

Wznowienie połączenia do Grodna w barwach PKP Intercity wywołało bezkrytyczny entuzjazm wśród znacznej części miłośników kolei. Czy jest się czym zachwycać? Pierwsze dni kursowania TLK Hańcza do Grodna to dobra okazja do analizy rozkładu jazdy tego pociągu oraz cen biletów. Nie tylko nie wzbudzają one zachwytu, ale pozwalają przypuszczać, ze dni Hańczy w Grodnie są policzone. Chyba że Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa szczodrze dofinansuje PKP Intercity.


środa, 20 lipca 2016

Co Nikifor ma wspólnego ze mną?

Ponieważ część osób czyniła mi uwagi aby nie porównywać Nikifora do Dragona oraz, że Nikifor jeździł do Krynicy, postanowiłem wyjaśnić co mnie wiąże z Nikiforem. Praktycznie wszystko. Byłem pomysłodawcą tego pociągu. Niemniej jednak nie odpowiadam za ostateczny rozkład jazdy Nikifora, ponieważ zaplanowałbym go inaczej.


Pismo Przewozów Regionalnych informujące mnie o uruchomienie Nikifora

Idea jaka mi wtedy przyświecała sprowadzała się do jednego: dać ludziom pociąg i nie odbierać przystanków. Chodziło tylko o połączenie w jeden obieg pociągów IR 13521 z R 66131 oraz dobranie pary powrotnej. Niestety ówczesny naczelnik z centrali, niejaki Krzysztof Szymański, który nie zrobił nic żeby ten pociąg pojechał przeforsował po trupach swoją ideę. Chodziło mu o to, żeby na odcinku Kraków - Krynica Zdrój radykalnie zmniejszyć ilość przystanków. Był to bardzo głupi pomysł, ponieważ kursowanie części pociągu z Warszawy do Krakowa zaplanowano w weekendy począwszy od października 2012 roku. Od listopada tamtego roku pociąg z Warszawy przestał kursować zupełnie.

Natomiast marszałek Małopolski uruchamiał i finansował swoją część Nikifora w kursowaniu codziennym do końca obowiązywania rozkładu edycji 2011/12. Nietrudno było się domyśleć, jaka frekwencja będzie w Nikiforze, przy tak niewielkiej ilości przystanków, gdy będzie on jeździł nie z Warszawy a z Krakowa.

Naturalną konsekwencją była likwidacja tego ogryzka. Szkopuł w tym, że Nikifor był robiony z pociągu REGIO 66131, który nie wrócił już na tory właśnie dzięki głupocie Szymańskiego. Ten gość zasłynął również innym pomysłem. Wraz z ówczesną dyrektor Biura ds. Rozwoju Produktów i Usług w centrali Przewozów Regionalnych p. Teresą Werner przedłożyli Zarządowi Przewozów Regionalnych wprowadzenie tzw. opłaty dodatkowej za przejazd Centralną Magistralą Kolejową.

Później moi przełożeni w UTK kazali mi szukać uzasadnienia do wszczęcia postępowania w sprawie, ale stało się to nie po moim zgłoszeniu faktu, lecz po tym jak sprawą zajęły się media. Odrębną kwestią jest sposób prowadzenia postępowania przez dyrektora Departamentu Praw Pasażerów Przemysława Skubisza. Na pewno o tym napiszę, ale później.

Jak widzicie na załączonym piśmie, Nikifor to głównie moja zasługa. Natomiast kategorycznie odżegnuję się od rozkładu jazdy tego pociągu, a zwłaszcza redukcji przystanków na odcinku Kraków - Krynica.

wtorek, 19 lipca 2016

Był Nikifor jest Dragon?

Po sukcesie Słonecznego, Koleje Mazowieckie próbują uruchomić pociągi do Krakowa. Idea szczytna tym bardziej, że bilet na przejazd kosztuje 40, a nie 150 złotych jak w ED 250. Niestety układając rozkład jazdy Dragona, przewoźnik najprawdopodobniej nie wyciągnął wniosków z doświadczeń Przewozów Regionalnych na tej trasie, co może być na dłuższy dystans kosztowane. O czym Koleje Mazowieckie powinny pamiętać, atuty i wady Dragona, jak uczynić połączenie atrakcyjniejszym i efektywniejszym ekonomicznie? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w trzech osobnych tekstach. Dziś o doświadczeniach z uruchamianych połączeń InterREGIO.


IR NIkifor
Źródło: youtube.com



Zaraz część osób pomyśli, kolejny miłośniczek kolei wymądrza się na tematy na których się nie zna. Już wyjaśniam. Nie jestem miłośnikiem kolei, ja od dłuższego czasu koleją żyję. To zupełnie coś innego (nie umniejszając) od ganiania za pociągami i robienia im zdjęć.

Przyjąłem, ze jeśli z przyczyn ode mnie niezależnych muszę korzystać z transportu zbiorowego, to warto by było się tym trochę zainteresować, a przede wszystkim nie traktować tego jako niedogodność wynikającą z choroby wzroku. No ale o moim podejściu do transportu zbiorowego kiedy indziej.

Teraz wrócimy na trasę Warszawa - Kraków i cofniemy się o siedem lat. W połowie 2009 roku ruszyły CKM-ą pierwsze InterREGIO do Krakowa. To był powiew świeżości, wreszcie ktoś zaoferował tanie podróże na jednej z najdroższych linii, obsługiwanej wyłącznie przez PKP Intercity. Decyzję o uruchomieniu pociągów InterREGIO podjął ówczesny prezes Jakub Moraczwski, w mojej opinii jeden z bardziej udanych prezesów Przewozów Regionalnych.

Przewozy wyszły z grupy PKP, nie było więc uzasadnienia wspierania monopolu PKP Intercity. Dodatkowo przewoźnik dysponował nadwyżką sprawnego taboru oraz pracowników, których pracę można było efektywnie zaplanować.

InterREGIO wyjechało na tory stopniowo. W 2009 roku, trzy pary pociągów. Najpierw przedpołudniowy wyjazd z Krakowa, a powrót zaplanowano przez Częstochowę. Później doszły dwie pary pociągów, rano i na wieczór, z Warszawy i Krakowa.

Od razu pociągi zdobyły rzeszę wiernych klientów, a PKP IC wprowadziło promocję biletów za 19 zł. z Warszawy do Krakowa. W rozkładzie 2009/2010 Przewozy Regionalne zaplanowały pięć par InterREGIO do Krakowa. Moim zadaniem rozkład tej edycji był najlepszym rozkładem od wielu lat. Póki co nie było lepszego.

Bodajże we wrześniu PRy zmniejszyły liczbę pociągów do Krakowa do czterech par. Odwołany został pociąg z Warszawy odjeżdżający po godzinie 9 rano.

W następnych rozkładach jazdy trasę Warszawa - Kraków obsługiwały trzy pary pociągów, a właściwie dwie z trzecią kursującą okresowo. W 2012 roku wyjechał mój pociąg Nikifor. Sporo się nabiegałem, żeby spiąć w jeden obieg poranny InterREGIO z Warszawy z pociągiem REGIO Kraków - Krynica. Udało się uruchomić połączenie na pięć miesięcy. To był wielki sukces, bo mimo spieprzonego rozkładu jazdy, pociąg cieszył się bardzo dużym powodzeniem. W rozkładzie 2012/13 kursowały już tylko dwie pary pociągów do Krakowa, a w 2013/14 jedna IR Jan Matejko.

Ta dość długa dygresja jest niezbędna do dalszych rozważań, ponieważ uważny obserwator mógł wtedy dostrzec które z uruchamianych pociągów miały większą frekwencję, a które były "luźniejsze". Wydaje się, że osoba planująca rozkład jazdy Dragona tego nie wiedziała. Oczywiście na rozkład tego pociągu miały wpływ inne czynniki takie jak prace modernizacyjne na CMK, względy techniczne i ograniczenia organizacyjne wynikające z obiegowania drużyn pociągowych. Mimo wszystko najprawdopodobniej zabrakło trafnych wniosków z historii, o czym napiszę w następnym tekście o Dragonie.

Wróćmy teraz do wniosków płynących z uruchamiania pociągów IR do Krakowa. Przedstawię je w punktach:

  1. Jako pierwszy, zlikwidowano pociąg IR wyruszający z Warszawy po 9 rano, ze względu na niską frekwencję. Widzicie tu jakieś podobieństwo do Dragona? Jak zobaczyłem, że ma on wyjeżdżać po 9 w dni powszednie, od razu się uśmiałem ponieważ wiedziałem, że będę miał mnóstwo wolnego miejsca. Wniosek jest taki: co może sprawdzać się w soboty i niedziele nie musi dobrze funkcjonować w dni robocze. Dokładnie tak jest w tym przypadku.
  2. Kurs z Krakowa do Warszawy odjeżdżający około godziny 18 charakteryzuje się dużą zmiennością natężenia pasażerów. Latem zapchane były dwie Edyty, późną jesienią i zimą w jednej nie były zajęte wszystkie miejsca siedzące. W weekendy były oczywiście trochę lepiej.
  3. Paradoksalnie kurs wieczorny z Warszawy do Krakowa - odjazd około 18 cieszył się dużym powodzeniem (IR Jan Matejko).
  4. Dużą frekwencję miały kursy popołudniowe z Warszawy i Krakowa po godzinie 13.
  5. Niską popularnością cieszył się pociąg z Warszawy po godzinie 11 - rozkład 2012/13.
  6. Zestawione przez PRy składy wagonowe z ET 22 i lokomotywami z Czech generowały bardzo duże koszty. Oczywiście konieczność układania rozkładu jazdy dla pociągów wagonowych wynikała po części z kaprysów PLK-i, jednak istniały inne możliwości obsługi tych połączeń. Niestety przedstawiciele centrali PR-ów nawet nie próbowali.
O tych sześciu kluczowych czynnikach powinny pamiętać osoby konstruujące ofertę i rozkład jazdy Dragona. 

Jest jeszcze jedna niezwykle istotna rzecz. Za czasów InterREGIO możliwe były przesiadki na jednym bilecie do pociągów REGIO rozwożących podróżnych po regionie. Niestety przejazd Dragonem odbywa się na podstawie osobnej taryfy i jest to czysta konkurencja z PKP IC, ponieważ nie istnieje nawet możliwość podróży na jednym bilecie w ramach pociągów uruchamianych przez Koleje Mazowieckie. To sprawia, ze Dragonem jeździ mniej pasażerów niż by mogło. Jak rozumiem decyzja o wprowadzeniu specjalnej taryfy na Dragona jest niezmienna, niemniej szkoda, że przewoźnik nie pomyślał o upustach dla pasażerów dojeżdżających na ten pociąg z innych części województwa.

To tyle na dzisiaj. Następny wpis z tej serii będzie poświęcony rozkładowi jazdy i zestawieniu Dragona. Patrząc na to jak uruchamiany jest Dragon doszedłem do wniosku, że chyba ktoś zapomniał o doświadczeniach InterREGIO. Dlaczego? O tym napiszę następnym razem.

piątek, 15 lipca 2016

Minister Stomma rozjechał wspolny bilet

Po dziewięciu miesiącach od przejęcia władzy przez PiS, w wielkich bólach minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk wraz ze swoim zastępcą Piotrem Stommą, powołali komitet sterujący do spraw projektu wspólnego biletu. Skład zespołu daje gwarancję, że wspólnego biletu na jaki czekamy na pewno nie będzie.

Źródło: MIB
z prawej wiceminister Piotr Stomma


środa, 13 lipca 2016

Kolej na moje oczy

Ponieważ zdecydowana większość czytelników mnie nie zna, dziś postanowiłem napisać coś o sobie. Trochę skłonił mnie do tego wczorajszy reportaż w TVN Uwaga o osobach niepełnosprawnych. Jestem niepełnosprawny, co prawda nie poruszam się na wózku inwalidzkim, ale potrafię sobie wyobrazić jakich trudności doświadczają takie osoby podróżując koleją.


poniedziałek, 11 lipca 2016

W regionach coraz mniej Przewozów Regionalnych

Samorządy rezygnują z usług Przewozów Regionalnych, największego przewoźnika kolejowego w Polsce. Województwa tworzą własne spółki, a Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa ignoruje problem.


Pociąg z Grodna skończył bieg na stacji Małkinia. Zdjęcie ze zbiorów własnych lipiec 2015 r.
Karuzela stanowisk w Przewozach Regionalnych trwa, a spółka pogrąża się w kryzysie. Wiceminister infrastruktury i budownictwa Piotr Stomma wsadza swojego byłego asystenta na stanowisko rzecznika prasowego PRów, a resort twierdzi, że tragiczna sytuacja Przewozów Regionalnych to problem Ministerstwa Skrbu.

czwartek, 5 maja 2016

Urzędnicy MIB łamią ustawę o uprawnieniach do ulgowych przejazdów którą sami napisali

Nikt nie wmówi Ministerstwu Infrastruktury i Budownictwa, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Andrzej Adamczyk nie panuje nad swoim resortem. Bałagan ze stosowaniem ulg przejazdowych trwa.




środa, 4 maja 2016

Ulgi na przejazdy zostają o rok dłużej. Minister Adamczyk odracza wejście w życie szkodliwego prawa.


W Senacie jest już projekt ustawy. Choć formalnie złożył go wicemarszałek izby wyższej parlamentu, nie zrobił tego przypadkowo. Od tygodnia Minister Infrastruktury i Budownictwa Andrzej Adamczyk zaklinał opinię publiczną, że jest przeciwny ograniczeniu uprawnień do ulgowych przejazdów niepełnoprawnych, uczniów i studentów.


EIP ED250 na testach wjeżdża na peron 4 Dworca centralnego

Na trasie z Warszawy do Krakowa PolskiBus raczej może spać spokojnie

Wczoraj miałem okazję przekonać się jak wygląda podróż z Warszawy do Krakowa linią G6 PolskiBusGOLD. Przewoźnik na tej trasie zdobył sobie mocną pozycję i póki co nie jest ona zagrożona. Linię obsługują najnowsze autokary o podwyższonym komforcie, a pasażerowie otrzymają poczęstunek i napoje. Oczywiście wszystko w cenie biletu.



W skrócie przyznaję PolskiemuBusowi mocną czwórkę z plusem. Usługi są na bardzo przyzwoitym poziomie, choć pewne szczegóły wymagają dopracowania i wprowadzenia ulepszeń. W opisie podróży i jej planowania położyłem nacisk na kryteria uniwersalne takie jak: łatwość nabycia biletu, komfort podróży i usługi dodatkowe.


Żródło: Wikipedia

sobota, 30 kwietnia 2016

MIB nie publikuje treści poselskich interpelacji oraz odpowiedzi

Chcesz znaleźć odpowiedzi na interpelacje posłów skierowane do Ministra Infrastruktury i Budownictwa, a zarazem posła Andrzeja Adamczyka? Będziesz musiał poszukać ich sam. Ministerstwo nie publikuje bowiem ani treści interpelacji posłów, ani odpowiedzi na nie.


Dlaczego MIB nie publikuje treści interpelacji z odpowiedziami? Pytania skierowałem. Teraz czekam na odpowiedź.


piątek, 29 kwietnia 2016

Czekając na odpowiedź MIB

Wracamy do ulg ustawowych. Skierowałem do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa pytania w sprawie naruszania przez PKP Intercity ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. Przewoźnik stosuje zniżki ustawowe sprzedając bilety w promocyjnej ofercie handlowej "Super Promo". Łączenie ulg handlowych i ustawowych jest zakazane.


PKP Intercity nie sprzedaje natomiast biletów abonamentowych z ulgami ustawowymi. Wygląda na to, że Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pogubiło się w ustawach, które samo napisało. Jestem cieka jak MIB odpowie na pytania.


czwartek, 28 kwietnia 2016

PKP Intercity sprzedaje ED 74 których nie kupiło

PKP Intercity sprzedaje tabor którego samo nie kupiło. O fakcie tym poinformował Piotr stomma wiceminister odpowiedzialny za kolejnictwo. Sprawa jest o tyle ciekawa, że ED 74 Intercity otrzymała za darmo.

Źródło: Wikipedia
Historia tych pociągów jest dość skomplikowana. Pierwotnie miały one obsługiwać linię z Warszawy do Łodzi. Przewozy Regionalne kupiły je ze wsparciem funduszy unijnych. Jednak od samogo początku ED 74 Bydgostia nie budziły zachwytu wśród pasażerów. Przydzielone do tzw. OPM-ów zostały przekazane do PKP Intercity w 2008 roku w ramach usamorządowienia Przewozów oraz przejęcia pociągów międzywojewódzkich przez PKP Intercity.

środa, 27 kwietnia 2016

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa o ulgach przejazdowych

Na początku kwietnia skierowałem pytania do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa dotyczące zmian w przepisach o uprawnieniach do ulgowych przejazdów koleją i autobusami.



15 kwietnia br. wysłałem list z prośbą o możliwość przeprowadzenia krótkiej rozmowy z ministrem Adamczykiem lub jego zastępcą Piotrem Stommą. Chciałem zapytać kierownictwo MIB, co zamierza konkretnie zrobić w tej sprawie. Niestety, żaden z ministrów nie znajdzie dla mnie czasu. Otrzymałem za to oświadczenie MIB następującej treści.

Odp. na pytanie 1:
W 2010 r. w przyjęto ustawę o publicznym transporcie zbiorowym, dotyczącą m.in. obowiązywania ulg na przejazd środkami publicznego transportu zbiorowego. Na 1 stycznia 2017 r. został wyznaczony termin wejścia w życie części przepisów, zgodnie z którymi ulgi ustawowe będą obowiązywać tylko w przewozach o charakterze użyteczności publicznej, tj. w przewozach realizowanych na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych, zawartej pomiędzy operatorem a właściwym organizatorem publicznego transportu zbiorowego. Tym samym prawo do rekompensaty z tytułu stosowania tych ulg będą mieli jedynie operatorzy publicznego transportu zbiorowego. Dostępność ulg ustawowych byłaby zależna w dużej mierze od organizatorów publicznego transportu zbiorowego.
Analizy dotyczące rozwiązania problemu ulg ustawowych dla pasażerów rozpoczęły się pod koniec ubiegłego roku, zaraz po zmianie na stanowisku Ministra Infrastruktury. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa rozpoczęło prace nad uporządkowaniem przepisów w tym zakresie. MIB pozostaje w stałym kontakcie z Senatem, gdzie równolegle przygotowywany jest projekt, przesuwający wejście w życie ustawy na 1 stycznia 2018 r. W tym czasie MIB przygotuje projekt ustawy, który wyeliminuje zagrożenia związane z wejściem w życie niekorzystnych dla pasażerów przepisów.


Jak wynika z oświadczenia, MIB rozpoczęło pracę nad zmianą przepisów. Po pięciu miesiącach pracy nowego resortu brak jest nawet projektu założeń nowych ustaw. Samo odroczenie wejścia w życie przepisów ograniczających uprawnienia do ulgowych przejazdów to odsuwanie problemu w czasie. To, że obecny rząd, jeśli chce ustawę potrafi przepchnąć w jedną noc, a projektu zmiany szkodliwej ustawy o publicznym transporcie zbiorowym wciąż brak, dobitnie pokazuje, że MIB było zaskoczone pojawieniem się tematu ulg.

Ulgi przejazdowe - o co tu chodzi.

Zanim zacznę pisać jak powinien wyglądać system ulg ustawowych na przejazdy koleją i autobusami, najpierw kilka słów wstępu. Odpowiemy sobie na szereg istotnych pytań, które pomogą nam zrozumieć problem.


W których środkach transportu stosuje się ulgi wynikające z ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego, a w których tych ulg się nie stosuje?


sobota, 23 kwietnia 2016

PolskiBus wyjaśnia, a Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa rzuca słuchawką

Lata świetlne dzielą PolskiegoBusa od Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Wyrafinowana kultura kontra totalna indolencja ze szczyptą lekceważenia i bezczelności. Niestety nowa ekipa, kolejnego już ministerstwa odpowiedzialnego za transport, nie porzuciła starych zwyczajów z gmachu przy ulicy Chałubińskiego. Wniosek jest banalny i prosty: w najbliższym czasie transport publiczny zmieni się na gorsze.


W poprzednim wpisie ostro skrytykowałem PolskiegoBusa. Odwołując się do konkretnych przykładów wytknąłem błędy logistyków i planistów firmy. Rzadko zdarza się mi używać tak bezkompromisowych sformułowań jak „geniusze logistyki”. Miałem nadzieję, że opisanie pewnej tendencji, którą nie sposób nie zauważyć u tego przewoźnika, skłoni firmę do głębokiej refleksji. Dlatego na Facebooku przy moim wpisie oznaczyłem PolsiegoBusa.

wtorek, 12 kwietnia 2016

Chytry dwa razy traci - czyli jak PolskiBus.com zwija żagle

Mija ponad pięć lat od rozpoczęcia działalności PolskiegoBusa. Po latach rozkwitu, ten popularny przewoźnik autokarowy traci rezon. Szkocka firma ogranicza działalność i likwiduje połączenia. To dopiero początek. Niestety tak to jest, że w długodystansowej walce o klienta nie można być zbyt zachłannym.


środa, 6 kwietnia 2016

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa odpowiada posłom PiS w sprawie pociągów do Grodna – chińska mowa do braci z Wietnamu

Na przełomie lutego i marca trzech posłów PiS Dariusz Piontkowski, Jacek Sasin i Jarosław Zieliński skierowali do Ministra Adamczyka interpelacje w sprawie pociągów do Grodna. Wszyscy otrzymali tę samą odpowiedź. Poza tym, że MIB rozważa przywrócenie połączenia wiemy na pewno, że w ministerialnych komputerach działa funkcja kopiuj i wklej.

sobota, 2 kwietnia 2016

Prima aprilis - ile było żartu, a ile ponurej prawdy

Nie mogłem sobie odmówić zrobienia małego figielka na pierwszego kwietnia. Mam do tego prawo, nie tylko z powodu mojego nazwiska. Najlepiej pewne dziwne rzeczy potraktować z przymrużeniem oka i uśmiechem. Łzy zostawiam na inne okazje, na przykład dzień rozczłonkowania Przewozów Regionalnych. Oczywiście mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Jednak dotychczasowe wydarzenia pozwalają przypuszczać, ze ta straszna chwila nastąpi. Spadek pracy przewozowej, likwidacja pociągów InterREGIO spinających sieć połączeń PR we wszystkich regionach, tworzenie spółek przez marszałków, ekstensywna gospodarka taborowa przewoźnika, to preludium ostatniego etapu agonii Przewozów. Wkrótce zobaczymy co się wydarzy.



Najpierw o tym co było. Puentą ostatnich kilku miesięcy jest mój wczorajszy wpis. Na szczęście mamy taki dzień w roku, w którym bez skrępowania możemy pośmiać się. Czasem to lepsza forma niż merytoryczne i nie pozbawione emocjonalnego zaangażowania wpisy.

piątek, 1 kwietnia 2016

PKP porządkuje identyfikację wizualną. Zajmie się tym nowa spółka.

Polskie Koleje Państwowe stworzyły nową spółkę PKP Litery Przestrzenne. PKP chce wprowadzić jednolite standardy czcionek stosowanych na kolei. Ma się tym zająć PKP LP. Więcej, ani resort, ani PKP S. A. nie chcą ujawnić.

poniedziałek, 14 marca 2016

Grodno: gra w debla

Pociągi z Polski do Grodna rychło nie powrócą. Jeśli nawet, to nie wiadomo kiedy i jak długo będą kursować. Okazuje się, ze w sprawie zgromadzona jest już całkiem pokaźna korespondencja. Jednak nie wynika z niej wiele. Spójrzcie sami i oceńcie. Wymiana listów nie posuwa nas ani o krok do szczęśliwego zakończenia.

niedziela, 13 marca 2016

Grodno - nigdy nie kończąca się smutna historia

A oto co rzecznik Przewozów Regionalnych napisał do mnie 17 lutego w sprawie pociągów do Grodna. Już niebawem kolejne zaskakujące informacje. Ostatecznie MIB nie odpowiedziało mi na pytania. Zadałem je więc ministrowi Adamczykowi.

Źródło: http://www.skorobogatov.com/news/2013/12/stranger-things-have-happened-apprehended-by-the-police-in-grodno-for-this-photo/

środa, 17 lutego 2016

Czekając na odpowiedź rzecznika ministra Adamczyka w sprawie pociągów do Grodna

Długo nie pisałem na blogu, a od czasu ostatniego wpisu wiele się zmieniło. Czy na lepsze? Czas pokorze. Choć głosowałem na obecnie rządzącą ekipę, to po prawie stu dniach rządów nowego ministra, dobrej zmiany na kolei nie widać. Zaczynam poważnie zastanawiać się, czy aby nie popełniłem błędu oddając głos na PiS. Dlaczego? Zamiast dobrej zmiany po torach pędzi w naszym kierunku wielka ściema.