sobota, 5 sierpnia 2017

Podlasie: mniej pociągów PKP Intercity, POLREGIO strzela sobie w kolano

Za miesiąc (3 września) zmienia się rozkład jazdy pociągów. Korekta obejmie też połączenia na Podlasiu. Wrześniowa siatka połączeń PKP Intercity oraz Przewozów Regionalnych, kursujących pod nazwą POLREGIO, to nowe uciążliwości dla podróżnych. Uszczupleniu ulegnie oferta na linii Białystok Warszawa, a pociągi na liniach regionalnych zaczynających się w Białymstoku nie dowiozą Podlasian w popołudniowym szczycie do Suwałk i Ełku.


PESA Dart pojedzie do Ełku. Pierwszy kurs zaplanowana na 3 września.

Do Warszawy trochę dłużej i rzadziej

PKP Intercity o kilka minut wydłuża czas przejazdu pociągów na linii Białystok – Warszawa. Spowodowane jest to pracami modernizacyjnymi na odcinku Sadowne Węgrowskie – Czyżew. Niestety przewoźnik zmniejszy też liczbą kursów. Z rozkładu jazdy wypadają pociągi: z Białegostoku do Warszawy około 11:30 oraz z Warszawy do Białegostoku około 6:30. Oprócz tego TLK Branicki odjeżdżający z Białegostoku o 7:35 kursować będzie tylko do Warszawy Wschodniej. Z powrotem odjedzie z Dworca Wschodniego o 15:12.

Z Białegostoku do Warszawy pociągi odjadą o: 5:10, 6:50 (od poniedziałku do soboty; kursuje z Ełku; uwaga e-IC podaje również 7:02 jako godzinę odjazdy tego pociągu), 7:35 (od poniedziałku do soboty; kurs tylko do Warszawy Wschodniej), 9:04 (pociąg zaczyna bieg na stacji w Suwałkach), 9:50, 14:04, 16:05, 18:01 (TLK Hańcza z Suwałk i Grodna) oraz 20:24.

Z Warszawy Centralnej do Białegostoku pociągi odjadą o: 7:50 (TLK Hańcza do Suwałk i Grodna), 10:10, 12:00, 13:50, 15:05 (TLK Branicki odjazd z Dworca Centralnego tylko w niedziele, w pozostałe dni tygodnia odjazd z Dworca Wschodniego o 15:12), 16:25 od poniedziałku do soboty, 17:40 (TLK Podlasiak do Suwałk), 18:15 (od poniedziałku do piątku oraz w niedzielę; kursuje do Ełku), 20:25.

Do Ełku Dartem

Nowinką jest uruchomienie przez PKP Intercity bezpośredniego połączenia Ełku z Warszawą i Łodzią. Ma ono być obsługiwane Dartem z Bydgoskiej PESy. 1 września o 22:31 pociąg ten po raz pierwszy dowiezie pasażerów do Ełku. W drogę do Warszawy wyjedzie o 5:08. Przyjazd do Warszawy Centralnej zaplanowano na 9:00 (kursuje od poniedziałku do soboty). W drogę powrotną z Warszawy Centralnej pociąg zabierze podróżnych o 18:15 (kursuje od poniedziałku do piątku oraz w niedzielę).

To koniec dobrych wiadomości na linii do Ełku. Niestety Przewozy Regionalne wciąż nie zmieniły godzin odjazdów pociągów do Ełku w popołudniowym szczycie. Pomiędzy 14:23 o 18:50 z Białegostoku nie odjedzie żaden pociąg. To ponad czterogodzinna dziura. Natomiast po 18:50 do Ełku odjedzie o 21:01 nowe połączenie PKP Intercity obsługiwane Dartem.

W godzinach porannych Dart do Białegostoku wyjedzie o 5:08, a o 5:45 pojedzie tą trasą pociąg Przewozów Regionalnych. Oba składy nie kursują w niedzielę. Zapewne dodatkowy poranny pociąg z Ełku spowoduje odpływ podróżnych z pociągu REGIO, który do tej pory były jedynym porannym połączeniem Ełku z Białymstokiem. Na pewno negatywnie wpłynie to na Itak słabe wyniki Przewozów Regionalnych w Podlaskiem.

W popołudniowym szczycie do Suwałk nie dojedziesz

Równie mizernie zapowiada się rozkład jazdy pociągów do Suwałk, Oprócz drobnych zmian godzin odjazdów pociągów w popołudniowym szczycie tworzy się gigantyczna, bo aż sześciogodzinna dziura między pociągami. Od 14:44 (w piątki, soboty i niedzielę 15:35; odjazd pociągu do Kowna), do 20:30 (TLK Podlasiak) do Suwałk nie odjedzie żaden pociąg. To istny skandal! Zaledwie 20 minut po odjeździe TLK, o godzinie 20:50 do Suwałk odjedzie pociąg REGIO Przewozów Regionalnych. Nie trudno przewidzieć, że będzie on woził muchy. O kuriozalnych godzinach odjazdu ostatniego pociągu REGIO do Suwałk piszę od prawie pół roku. Ani Przewozy Regionalne, ani Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, do tej pory nie wprowadzili zmian w siatce połączeń. Jednak sześciogodzinna dziura, a później uruchamianie pociągów w odstępie dwudziestu minut zakrawa na kpinę z podróżnych. Nietrudno przewidzieć, ze takie ułożenie pociągów na trasie do Suwałk bardzo negatywnie odbije się na budżecie Podlaskiego Oddziału PR. Ktoś w PRach chyba postradał zmysły. Wygląda na to, że przewoźnik uparcie dąży do samozagłady. Obawiam się, że uruchomieniem ostatniego pociągu do Suwałk o 20:50 podyktowane jest przyczyną personalną, a nie merytoryczną. Nie ma bowiem żadnego sensu skomunikowanie ostatniego kursu do Suwałk z pociągiem przyjeżdżającym z Warszawy, ponieważ połączenie Suwałk z Warszawą odbywa się kursem TLK, który z Białegostoku odjeżdża o 20:30.

Linia do Czeremchy wielką niewiadomą

Pozostała jeszcze linia do Czeremchy. Tu wykonawca przebudowy torów łapie kolejne opóźnienia. Ostatnio przełożył z lipca na sierpień termin oddania do ruchu odcinka Białystok – Bielsk Podlaski. Zmiana rozkładu odbyła się z dnia na dzień i nikt nie da gwarancji, że taka sytuacja się na powtórzy. W związku z tym publikowanie jakichkolwiek danych dotyczących rozkładu jazdy obarczona jest zbyt dużym ryzykiem.

Oczywiście uczulam wszystkich i proszę o sprawdzanie rozkładów jady na kilka dni przed zaplanowaną podróżą, bowiem zarówno przewoźnicy jak i zarządca torów mają w zwyczaju wprowadzać zmiany podczas obowiązywania rozkładu jazdy. Tak więc godziny odjazdów pociągów mogą jeszcze ulec zmianie. Co więcej system sprzedaży biletów e-IC zawiera sprzeczne ze sobą informacje. Pokazuje na przykład, że z Białegostoku do Warszawy w dni powszednie pociągi odjeżdżają o: 6:50 i 7:02. Natomiast na trasę Warszawa – Białystok system nie sprzedaje biletów i nie wyświetla informacji. Możliwe jest za to kupno biletów na pociągi kursujące do Białegostoku na krótszej trasie Warszawa – Tłuszcz, albo na dłuższej Warszawa – Suwałki. Myślę, że komentarz jest zbędny.

Jeśli rozkład jazdy ulegnie zmianie niezwłocznie zamieszczę informację na blogu lub na stronie Błękitnej chusteczki na Facebooku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz