czwartek, 6 lipca 2017

Podlasie: Przewozy Regionalne zrzucają winę na PKP PLK za bałagan z rozkładami jazdy

Przewozy Regionalne przesłały oficjalne stanowisko w sprawie błędnych informacjach o godzinach odjazdów pociągów w internetowym systemie sprzedaży biletów. Publikuję całość listu rzecznik prasowej Podlaskiego Oddziału PR.



Szanowny Panie,

W imieniu Pana Jarosława Glazera Dyrektora Oddziału Podlaskiego oraz swoim, proszę o przyjęcie poniższych wyjaśnień. 

Uprzejmie informuję, że występujące niekiedy różnice w prezentowanych w internecie  rozkładach jazdy wynikają z różnych systemów informatycznych z jakich korzysta PKP PLK i Przewozy Regionalne.

I tak, rozkład jazdy prezentowany na stronach PKP PLK jest pobierany bezpośrednio z systemu służącego do konstruowania rozkładów i ukazuje się niezwłocznie po zatwierdzeniu.

Natomiast rozkłady prezentowane np. na www.biletyregionalne.pl są najpierw z systemu PLK zaczytywane do systemu Przewozów Regionalnych, co trwa czasem do kilku dni i ukazują się po ich zatwierdzeniu przez pracownika PR (również czasem po kilku dniach). Wszystko jest w porządku, jeśli zmiany do rozkładu są wykonywane zgodnie z harmonogramem i przewoźnik odpowiednio wcześniej dostaje z PKP PLK zmienione rozkłady. Jest wtedy zapas czasu. 

Natomiast, gdy zmiany w rozkładzie są zarządzane ad hoc, tak jak ma to miejsce teraz, to powstają takie nieścisłości. Oczywiście, że jak Pan pisze cyt: „Wątpię żeby PLK o swoich planach nie informowała konstruktorów jazdy występujących z ramienia przewoźnika.”, PLK nas informuje o swoich planach, tylko pytanie w jakim czasie?? 

Przykładem może być sytuacja na trasie Białystok – Czeremcha, gdzie harmonogram modernizacji jest notoryczne zmieniany , o czym jesteśmy powiadamiani na kilka dni przed zmianą. Pisemną informację o odwołaniu zarządzonych wcześniej zmian rozkładu na tej trasie, jakie miały nastąpić od 11 lipca, PR Białystok otrzymał w dniu 6 lipca. (Wcześniej zmiana miała nastąpić 11 czerwca i również została odwołana i przesunięta na 11 lipca.) Natomiast w systemie Przewozów Regionalnych ta zmiana jeszcze się nie ukazała i pracownik PR nie ma jeszcze możliwości jej zatwierdzenia, i tym samym przez kilka dni rozkład na stronach PLK będzie inny niż prezentowany przez Przewozy Regionalne.  

Z całym szacunkiem dla Pana rozległej niewątpliwie wiedzy o transporcie kolejowym, jednak nie jest Pan zaznajomiony ze wszystkimi szczegółami naszej pracy.

Dziękujemy za stały nadzór nad prawidłowością wypełniania przez nas naszych zadań i obowiązków.
Zapewniamy, że dobro naszych pasażerów jest dla nas najważniejsze i staramy się aby byli oni zadowoleni z naszych usług i chętnie z nich korzystali.

Informujemy Pana uprzejmie, że w tej obecnej sytuacji przygotowane zostały ogłoszenia pisemne o przedłużeniu funkcjonowania komunikacji zastępczej oraz komunikaty wygłaszane przez naszych pracowników w pojazdach o odwołaniu niektórych zmian w rozkładzie jazdy. O wygłaszanie komunikatów zwróciliśmy się także z prośbą do IZ Białystok. Informacja, wraz z uaktualnionymi rozkładami jazdy jest zamieszczona na www.polregio.pl  , a osoby zarejestrowane w komunikatorze ISMS otrzymają rozkłady na swoje telefony. Ponadto informacja i prośba o sprawdzanie rozkładów została skierowana do pasażerów za pośrednictwem lokalnych mediów.

Z poważaniem,
Renata Gerasimiuk

Komwntarz do obszernego listu ograniczę do kilku uwag.

Motywem przewodnim tekstu jest obarczenie winą za powstałą sytuację PKP Polskie Linie Kolejowe. Czy taka postawa poprawi położenie podróżnego? Wątpię. Nie zamierzam przesądzać kto w tej sytuacji jest mniej lub bardziej winny. To nie byłoby konstruktywne. Zresztą nie jestem od orzekania winy, opisuję tylko fakty. Niemniej o sprawie poinformowałem Urząd Transportu Kolejowego, który nadzoruje spółki kolejowe. W przypadku nieprawidłowego postępowania zarządcy infrastruktury, skargę na postępowanie PKP PLK powinien złożyć przewoźnik. Śmiem twierdzić, że tego nie zrobił, co świadczy o wartosci przedstawianych w stanowisku argumentów. Traktuje je wyłącznie jako odbijanie piłeczki, nie rokujące dobrze na przyszłość.

Pasażer nie zawiera umowy z PKP PLK tylko z przewoźnikiem kolejowym, w tym wypadku Przewozami Regionalnymi. Pasażera nie interesuje złożoność relacji PKP PLK z PRami. Klienta wyłącznie obchodzi żeby pociąg jechał zgodnie z rozkładem jazdy, informacje wydrukowane na bilecie były prawdziwe, podróż przebiegła w komfortowych warunkach i bez przeszkód. Warto żeby o tym Przewozy Regionalne pamiętały.

Dziękuję za komplemet o "rozległej wiedzy o transporcie kolejowym". Przy tej okazji pozostaje mi zauważyć, że ani jedna z publikowanych na blogu uwag do rozkładu jazdy nie została przez Państwa uwzględniona. Za miłe słowa dziękuję, teraz czekam na czyny.

Rzeczywiście nie jestem zaznajomiony ze wszystkimi szczegółami Państwa pracy, ponieważ nie dane było mi zapoznać się z nimi. Co więcej 99,999% Państwa klientów również nie jest zapoznanych z owymi szczegółami. Z całą pewnością te niezwykle ważne szczegóły nie uzasadniają podawania na sprzedawanych w internecie biletach wprowadzających w błąd klientów informacji o odjazdach pociągów.

A przecież wystarczyło w liście napisać krótko o przyczynie powstałego bałaganu i po ludzku przeprosić klienta. To takie proste, a jak widać wciąż tak trudne.

Czekając na zmianę podejścia spółek kolejowych do swoich klientów, życzę wszystkim pasażerom udanych podróży bez konieczności wielokrotnego sprawdzania rozkładów jazdy w obawie, że te mogą się niespodziewanie zmienić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz